Brak okresu, czy będą konsekwencje?
Brak okresu, czy będą konsekwencje?
Brak okresu, który pojawia się u kobiet w wieku rozrodczym z zaburzeniami odżywiania, na ostrej diecie i/lub uprawiających intensywną aktywność fizyczną ma zwykle pochodzenie podwzgórzowe. Ciało przechodzi do trybu przetrwania, kobieta traci okres a przy tym i płodność. To jest akurat najmniejszy problem. Kto by pomyślał? Kiedy sama byłam młoda i naiwna, cieszyłam się że mam okres z głowy.
Nic mnie nie alarmowało. Słabe włosy, brak ochoty na seks, suchość pochwy, łamiące się paznokcie – byłam za młoda. Poza tym włosów i tak miałam dużo, paznokcie nigdy nie były mocne, na seks jeszcze wcześnie. Życie toczyło się normalnie. Oszczędzałam na dodatek pieniądze. To nie były poważne sprawy. Wyglądałam świetnie. Ale jak bardzo się myliłam.
Brak okresu który kompleksowo omawiam w ebooku, ma sporo istotnych konsekwencji patrząc z perspektywy długoterminowej. Jednakże, jeden z problemów staje się poważny już po kilku miesiącach. Mowa o osłabionych kościach. Na dłuższą metę, pomijając już płodność, będziemy się zmagać z problemami takimi z jakimi ma do czynienia przeciętna kobieta po menopauzie z tym, że nie będziemy mogły skorzystać z tych samych leków, które mogłyby być nadzieją.
Tracąc okres narażamy nasze mózgi na choroby neurodegeneracyjne w tym chorobę Parkinsona, Alzheimera, wczesną demencję. Stajemy przed zagrożeniem zawałem serca, miażdżycą naczyń krwionośnych, podwyższonym cholesterolem. I oczywiście depresją, która jest bardzo popularna przy tym stanie. Ale to wszystko nie dzieje się tak szybko.
Najgorszym, co zaczyna dziać się niemalże odrazu to niszczenie kości. Zależnie w jakim wieku przytrafia się brak okresu, kobieta może stanąć przed faktem, że jej kości nie uformują się jak należy jeśli jest bardzo młoda, lub że zostaną mocno osłabione gdy etap formowania i mineralizacji tkanki kostnej ma już za sobą. Zmiany jakie pojawiają się przy osteoporozie i osteopenii (utrata wapnia) zaczynają być widoczne już po kilku miesiącach.
Czy znasz historie staruszek, które potknęły się na chodniku i wylądowały w szpitalu ze złamaniem w kilku miejscach? Takie wypadki nie są zarezerwowane tylko dla starszych ludzi. Wielokrotne złamania są powszechne również u sportsmenek, które na długo utraciły okres i to nie zostało potraktowane na poważnie przez trenera i lekarza.
Szybkie tempo utraty masy kostnej
Utrata masy kostnej u kobiet, które nie miesiączkują postępuje w taki sposób jak u kobiety po menopauzie. Młoda dziewczyna tracąc okres pozbywa się około 2,5% masy kostnej rocznie. (K.K. Miller. (2006). Determinants of Skeletal Loss and Recovery in Anorexia Nervosa. DOI: doi.org/10.1210/jc.2005-2818). 2,5% może nie wydawać się zawrotną liczbą ale w przypadku kości jest to naprawdę sporo.
Największym zagrożeniem jest to, że kobieta oceniana jest jako zadbana, nieraz jako okaz zdrowia. Wzór do naśladowania. I ja byłam wzorem, który podziwiała nawet kadra pedagogiczna szkoły do której chodziłam. Niedobory estrogenów związanych z brakiem okresu nie są widoczne. Często młoda, aktywnie uprawiająca sport kobieta lub taka będąca na ścisłej „zdrowej” diecie nie ma świadomości co się dzieje. Przyjmuje pigułki antykoncepcyjne i dopiero po ich odstawieniu zdaje sobie sprawę, że bez nich nie ma comiesięcznego krwawienia. Ma szczęście jeśli dowie się tego po ich odstawieniu a nie dlatego, że doznała poważnego złamania kości, wynikającego z mocnego ich osłabienia. Znaczny ubytek kostny zauważalny jest już po 6 miesiącach.
Uwaga nastolatka na diecie
Jeżeli aktywnie uprawiasz sport, jesteś jeszcze w fazie kształtowania się kości, co może potrwać do 30 roku życia, musisz jeść dość sporo. Zbadano, że nowa tkanka kostna buduje się tylko wtedy gdy intensywnej aktywności fizycznej towarzyszy 45kcal energii na kg masy ciała. Poniżej tego progu nowa tkanka kostna się nie tworzy. Biorąc pod uwagę jak powszechne jest bycie na redukcji i wykonywanie intensywnych treningów przez młode, dorastające kobiety możemy sobie łatwo wyobrazić jakie będzie to miało konsekwencje w przyszłości. Sport wzmacnia kości jedynie gdy towarzyszy mu wystarczająca ilość jedzenia.
A co jeśli treningom towarzyszy silny deficyt energetyczny? „Bo wie pani, pani Małgosiu, oponka na brzuchu nie przystoi młodej dziewczynie. To takie nieestetyczne. Ja muszę się „dociąć”. Ja to wszystko rozumiem. Byłam tam. Mam nadzieję jednak, że społeczeństwo z czasem zmądrzeje.